Mnich, droga Klasyczna
Do ostatniego dnia sprawdzaliśmy pogodę w Tatrach, mając nadzieję na słońce. I udało się! Trafiliśmy na okno pogodowe. Docieramy do Morskiego Oka około 8 rano i cieszymy się widokami. Ciepłe, letnie powietrze, gorące słońce i delikatny szum wiatru wynagradzają nam bardzo wczesną pobudkę. Bez pośpiechu zjadamy śniadanie w schronisku, wypijamy …