Wieczorne spotkanie ze znajomymi? Czemu nie? Czwartek to dobry dzień na to, żeby trochę wyluzować, opowiedzieć o tym, co u nas, co w naszej Akademii Wspinania climb2change i podzielić się naszą wiedzą o górach i wspinaniu. Na live odpowiadamy też na pytania, które do nas macie.
To spotkanie na stałe zagościło w naszym kalendarzu. W czwartki o 20: 00 spotykamy się na żywo Facebooku i Instagramie. A jeśli wtedy nie masz czasu, dzień później nagranie ląduje na naszym blogu. Możesz je obejrzeć w dowolnej chwili.
Dojazd do San Vito Lo Capo
Najtańsza opcja to dolot samolotem do Palermo. Tam wynajmujemy samochód, robimy to oczywiście przez stronę Rayanair. Do San Vito trzeba dojechać około 80 km. My korzystaliśmy z wypożyczalni joy rent. Cena był ok, a depozyt tylko 600 Eu. Depozyt zwracany jest w ciągu 10 dni, ale my dostaliśmy zwrot dużo szybciej. Minusem tej wypożyczalni jest to, ze dojazd z lotniska do wypożyczalni zajmuje ok. 15 minut. Biuro jest otwarte od 8:00-22:00, więc tylko w tych godzinach można odebrać i oddać samochód.
Należy pamiętać o tym, żeby osoba, na którą wypożyczony będzie samochód, musi mieć ważną kartę kredytową. Debetowa nie przejdzie.
Wynajęcie samochodu jest najwygodniejszą i najtańszą opcją dostania się do San Vito. W wypożyczalniach obowiązuje zasada, czym wcześniej, tym taniej. Małą pandę można wynająć za 20 zł/ dziennie z ubezpieczeniem. Wychodzi to taniej, niż korzystanie z lokalnej komunikacji miejskiej.
Gdzie spać w San Vito Lo Capo
Możliwości jest wiele, bo w San Vito jest bardzo dużo apartamentów, hoteli oraz campingów. Dlatego wybraliśmy apartamenty Appartamenti Il Mulino w San Vito Lo Capo. Zarezerwowaliśmy je poprzez booking. Nad morze mieliśmy 150 metrów. Do najbliższego sklepu było 10 minut na pieszo. O tej porze roku kilka knajpek i lodziarni jest otwartych.
Drugą opcją noclegową jest kamping El Bahira. Tam można wynająć domki holenderskie. Sam kamping jest u podnóża rejonów wspinaczkowych, które są oświetlone w nocy, więc dla osób, których celem jest wspinanie na maksa to miejsce idealne. Wadą jest to, że do sklepu i do miasta trzeba dojechać kilka kilometrów. Na kampingu jest sklep, ale poza sezonem jest on zamknięty. I wiadomo, na kampingu jest zawsze nieco drożej.
Co i gdzie zjeść w San Vito Lo Capo
W San Vito Lo Capo poza sezonem jest otwartych kilka restauracji. Całe życie toczy się wokół głównej ulicy Via Savoia. Tam znajdziecie sklep spożywczy, restauracje, kafejki, piekarnie i lodziarnie.
Będąc w San Vito Lo Capo warto spróbować tradycyjnego sycylijskiego dania kuskus. Mięsna potrawa kojarzona raczej z Maroko, podawana jest na Sycylii w wersji rybnej. No i trzeba pić tutejszą kawę, najlepiej w supermarkecie, który jest na wylocie miasta lub na kampingu El Bahira. J
Rejony wspinaczkowe w San Vito Lo Capo
Jakość wspinania na Sycylii jest wspaniała! Większość rejonów jest sportowa. Mur w San Vito ciągnie się przez kilka kilometrów. W okolicy jest kilka dużych rejonów wspinaczkowych: San Vito Lo Capo, Macari/Casteluzzo i Custonaci.
W rejonie San Vito Lo Capo są kolejne pod rejony: Rocca Fittiato, Monte Monaco (drogi wielowyciągowe i sportowe), Scogliera di Salinella, Valanga .
My wspinaliśmy się w Scogliera di Salinella. To kilkukilometrowy mur skalny położony na wybrzeżu. Dostęp do rejonów jest od trzech stron – północnej, środkowej i południowej. Podejścia są bardzo wygodne, po udeptanych ścieżkach. Pod samą skałę podchodzi się wąską ścieżką, wśród ostrej roślinności.
Drogi wspinaczkowe są na każdym poziomie. Od 2 do 8! Wycena jest trochę łatwiejsza niż w Polsce. Długość dróg jest różna, od krótkich do bardzo długich. Skała jest wapienna, ale ostra, z bardzo dobrym tarciem. Obicie jest bardzo dobre. Na końcu dróg są stanowiska zjazdowe zakończone barankiem, karabinkiem, ślimakiem. Czasem wymagana jest umiejętność przewiązywania się w stanowisku. Trzeba pamiętać, że to rejon nadmorski. Generalnie przeloty są w dobrym stanie, ale zdarzyło się, że niektóre wpinki są skorodowane.
Sektory, które odwiedziliśmy to:
Część północna: Cala Mancina, rejon Zoo
Część środkowa: rejon Castello Terra Media (tutaj robiliśmy zdjęcia w grocie) i Portella delle Vacche
Część południowa: rejon El Bahira i Moretti – Torre Isulidda

Aktualności z Akademii Wspinania climb2change
W weekend zaczynamy kursy skałkowe. Później starujemy co tydzień i tak aż do października. Zapraszamy.
Osoby, które chcą spróbować, czym jest wspinanie, zapraszamy na nasze Climbing Day.
A na Wielkanoc ruszamy z Wami na via ferraty nad jeziorem Garda.
Osoby, które lubią via ferraty zapraszamy na weekendowe wyjazdy na ferraty na Hohe Wand.
Zapraszamy!
Wrzucam link do filmu:
Do zobaczenia za tydzień!
Zainspirowałam Cię? Daj lajka, inspiruj dalej! Twoja rekomendacja jest dla mnie bardzo ważna!
Inne rejony wspinaczkowe na świecie:
Arco – wspinanie wielowyciągowe
Pozostałe artykuły o wspinaniu:
Czy wspinanie jest bezpieczne?
5 mitów o wspinaczce. Czy wspinanie jest dla ciebie?
Jaki sprzęt do wspinaczki kupić na początek? Sezon 2019

Z wykształcenia jestem socjologiem i ekonomem, z charakteru zdobywcą i uparciuchem. Moim życiowym motto jest stwierdzenie, że jedyne, co w życiu jest pewne to zmiana. W życiu podważam wszystkie możliwe teorie i pewniaki. Na blogu piszę o tematach lekkich i przyjemnych, które są mi bliskie. Propaguję świadomą konsumpcję, świadome wybory, czytanie etykiet, naturalne oraz domowe sposoby na piękną cerę i… otwieranie się na możliwości świata. Życie mogłabym spędzić w podróży i takie jest moje największe marzenie.